Gorące lato Vax rozpadło się na moich oczach
W ciągu tygodnia w Provincetown nastała nowa rzeczywistość: życie po szczepieniu nie będzie tak proste, jak się wydawało.

Konstantyn Manos / Magnum
Po raz pierwszy usłyszałem, że jest problem, spędzałem czas w skórzanym barze.
Znajomy napisał SMS-a z wiadomością, że Provincetown w stanie Massachusetts, dziwaczne miasteczko na plaży, w którym byłam na wakacjach, doświadczyło gwałtownego wzrostu przypadków COVID-19 wśród zaszczepionych osób. Zapytał o nastrój w mieście. Rozejrzałem się po pokoju i zobaczyłem krzepkich facetów – to był Tydzień Niedźwiedzia – rozmawiających przy piwie. Przypomniało mi się, co powiedział mi inny przyjaciel o tym, jak wiele skórzanych pasków zaprojektowano jako długie, przypominające korytarze przestrzenie, aby umożliwić swobodne poruszanie się i szczotkowanie. Myślałem o dobrze nagłośnionym wskaźniku skuteczności szczepionek i artykułach mówiących, że sporadyczne przełomowe infekcje nie są powodem do paniki. Odpisałem, że nastrój w mieście był uradowany .
dokąd przenoszą się Kalifornijczycy?
Przeczytaj: Szczepionki są świetne. Maski czynią je jeszcze lepszymi.
To naprawdę było. Wizyta w Provincetown, wiosce na końcu Cape Cod, gdzie Pielgrzymi po raz pierwszy wylądowali, stała się dla mnie i moich przyjaciół corocznym rytuałem: to piękne miejsce, urocze miejsce, miejsce gejowskie i bardzo zabawne. W mroku 2020 roku, kiedy wydawało mi się, że życie nigdy nie wróci do normy, najbardziej pragnąłem poczucia wspólnoty, które pojawia się tam latem. Odwiedzający spędzają dzień wylegując się na plażach, a następnie rozkoszują się energiczną happy hour znaną jako herbata. Później wielu z nich tańczy tak samo piętrowy budynek że Tennessee Williams kiedyś się bawił. Kiedy nadejdzie czas zamknięcia, tłumy gromadzą się przed jedną niechlujną pizzerią, a następnie kontynuują imprezę w wielu lokalach udekorowanych nautycznie.
Moja załoga zarezerwowała wycieczkę w 2021 roku w grudniu ubiegłego roku po pojawieniu się wiadomości o szczepionkach, mając wątłą nadzieję, że naród otworzy się do lipca – ale ze świadomością, że nawet zamknięte P-Town jest tak piękne jak każde inne miejsce w okresie letnim . Wprowadzenie szczepionek w Ameryce przebiegło zaskakująco szybko, a większość ludzi, których znam, osiągnęła pełną odporność w maju. CDC zrezygnowało z zaleceń dotyczących masek dla zaszczepionych osób, aw Nowym Jorku życie nocne powróciło z wybuchową energią. To, co mnie zszokowało, gdy wracałem do barów, to to, jak normalne było to wszystko. Pandemia nie przeprogramowała mojego mózgu, żebym nienawidził spotykać się z ludźmi i robić różne rzeczy. Ważne jest, że czas, który wszyscy spędziliśmy na Ziemi, będąc w stanie wyjść i towarzysko, znacznie przewyższa czas, który spędziliśmy w tej pandemii.
Przeczytaj: Koronawirus testuje kulturę queer
Sprawy wyglądały normalnie również w P-Town na początku połowy lipca – co oznacza, że tak, czuli się radośnie. Rzadko zatrzymywałem się, by podziwiać, jak cudownie jest plotkować o owocach morza w klimatyzowanych restauracjach. Ale bańka błogości powoli zaczęłaby się opróżniać. Mój przyjaciel wysłał mi wiadomość o przełomach w poniedziałek, 12 lipca; Do miasta dotarłem trzy dni wcześniej. Ubiegły tydzień był również pod każdym względem burzliwy: Czwarty Lipca tradycyjnie przyciąga chłopców obwodowych, podkategorię energicznych gejów, którzy budują swoje kalendarze wokół rave'ów na całym świecie. To właśnie podczas Tygodnia Niepodległości przypadki COVID-19 po raz pierwszy zaczęły rosnąć w Provincetown – i wspinały się w taki sposób, że pokazywało, jak życie po szczepieniu nie będzie tak proste, jak się wydawało.
jak powiedzieć kto w języku migowym
W zeszły wtorek CDC wydała nowe wytyczne, w których zaleca się, aby zaszczepione osoby wracały do noszenia masek w miejscach publicznych w miejscach o wysokim współczynniku transmisji. Jego zalecenie częściowo odzwierciedlone dane zebrane w Provincetown, gdzie , od 3 do 17 lipca dzienny wskaźnik przypadków COVID-19 wśród mieszkańców wzrósł od zera na 100 000 osób do 177 na 100 000 osób. Spośród mieszkańców Massachusetts, którzy uzyskali tam pozytywny wynik testu, trzy czwarte było w pełni zaszczepionych, a wśród zaszczepionych 79%, czyli 274 osób, doświadczyło objawów, w większości przypadków łagodnych. Liczby te, wraz z danymi zebranymi gdzie indziej, sugerowały, że przełomy okazywały się częstsze i poważniejsze niż CDC wcześniej oczekiwano . Strzały nadal zmniejszają dotkliwość i śmiertelność infekcji, ale w porównaniu z oryginalnym koronawirusem, wariant Delta zwiększa szansę, że w przypadku zarażenia, zaszczepione osoby mogą przenieść wirusa.
Przeczytaj: Celujemy w „świętego Graala” odporności na COVID-19
Skala problemu w Provincetown nie była jednak od razu oczywista. Zamiast tego obraz połączył się w strużkę plotek i nagłówków, na które nikt nie wiedział, jak zareagować. Z pewnością nadal wydawało się możliwe, że przełomowe przypadki były przypadkami losowymi. W końcu ówczesne wytyczne CDC wskazywały, że zaszczepieni ludzie prawdopodobnie nie pogorszą pandemii poprzez zdemaskowanie zgromadzenia. Prawie wszystkie kwalifikujące się Mieszkańcy Provincetown dostali strzały , a kurort, w którym znajdowała się Herbata – wąskie gardło, przez które przechodziło wielu odwiedzających P-Town – przyjmował tylko zaszczepionych ludzi. W środę tego tygodnia poszliśmy na moją ulubioną zwykłą imprezę P-Town w piwnicy baru. Zawierała wytwornice mgły, błyszczące stroje, funky house'ową muzykę i uciążliwe, wilgotne ciepło ciała. Pod koniec wieczoru DJ wykrzyczał refren z Waiting for Tonight Jennifer Lopez do dużej żarówki, którą trzymał jak mikrofon, a my wszyscy odkrzyknęliśmy w jego kierunku.
krytyczna rola w galerii sztuki fanów
Do weekendu wiele osób zachorowało. Jeden przyjaciel w domu, w którym mieszkałem, zachorował na silny kaszel i został poddany kwarantannie w swoim pokoju. Traciłem głos, ale miałem nadzieję, że to tylko krzyki i picie wina. Podczas pogawędki na plaży wszyscy spekulowali, że miasto niedługo zostanie zamknięte. Jeździłem na rowerze z przyjaciółmi, żeby zrobić test PCR. Mój wynik wrócił dzień później: negatywny. Współlokator z kaszlem: negatywny. Ale szokująca liczba innych przyjaciół, z których niektórzy wrócili do domu, do Bostonu lub Nowego Jorku, miała pozytywny wynik testu – i doświadczała gorączki, bólów mięśni, kaszlu, zmęczenia lub utraty smaku i węchu. Przyjęcia zostały odwołane, a urzędnicy z Provincetown zorganizowali nadzwyczajne spotkanie, aby wydać zalecenie dotyczące maski, które później stało się mandat .
Przeczytaj: Delta rujnuje lato i to wina antyszczepionkowców
Miałem zostać jeszcze tydzień, pracować zdalnie z raju. Okazało się, że to niesamowity raj, pełen zamętu. Przestrzegaliśmy zasad i ludzie zachorowali. Strzały nadal działały, aby ograniczyć nasilenie infekcji: tylko czterech zaszczepionych mieszkańców Massachusetts w Provincetown zostało hospitalizowanych z powodu COVID-19 i żaden nie zmarł. Jednak jeden z moich znajomych był na tyle chory, że musiał wziąć tydzień wolnego od pracy. Kilku miało przez wiele dni wysoką gorączkę. Wszyscy obwinialiśmy nieszczepionych gości za prawdopodobnie rozpowszechnianie tego wariantu w mieście. Ale żywiliśmy również podejrzenie, że zaszczepione osoby mogą rozprzestrzeniać wirusa.
Teraz, gdy nasze podejrzenie zostało potwierdzone przez naukowców, czy jest jakiś powrót? Niektórzy eksperci są kłócić się o czy CDC ma rację, tworząc wytyczne na podstawie tego, co wydarzyło się w Provincetown: Większość miejsc w Ameryce to nie raje imprezowe usiane ciasnymi barami, które przyciągają grupy z całego świata. Ale przynajmniej wydaje się oczywiste, że Delta będzie dużym problemem dla nocnego życia w pomieszczeniach i wszelkiego rodzaju rozrywki. Miejsca, w których nieznajomi spotykają się z nieznajomymi, a starzy znajomi wpadają na siebie, mogą sprawdzić stan szczepień przy drzwiach – ale jeśli uczestnicy nadal mogą przekazywać sobie wirusa, stwarza to możliwość ich opuszczenia i przekazania go wrażliwym osobom na zewnątrz. A lepkie przyjęcie w piwnicy jest po prostu niewykonalne w masce.
Niektórzy przyjaciele z przełomowymi przypadkami powiedzieli, że oprócz fizycznego dyskomfortu odczuwają ambiwalencję, a nawet wstyd z powodu zabawy, jaką mieli, zanim rzeczywistość Delta stała się jasna. Niektórzy martwią się, że uwaga skupiona teraz na Provincetown zasili stereotypy gejowskiej lekkomyślności… kiedy naprawdę? , fakt, że tak wiele osób zostało zaszczepionych i przebadanych, to historia ostrożności. Inni przyjaciele uważają, że powinniśmy zacząć myśleć o COVID-19 tak, jak myślimy o przeziębieniu i grypie: większość ludzi przed pandemią nie wpadała w panikę, jeśli czuli się kiepsko po tygodniu imprezowania. Prawdą jest, że najlepszym sposobem na walkę z terminowością COVID-19 są szczepionki i wydaje się, że poszczególne osoby, firmy i miejscowości będą musiały zdecydować, jak zareagują na Delta. Ale nawet tam, gdzie trwa pełna hulanka, nie da się uniknąć nowej rzeczywistości działania tego wariantu. Trudno sobie teraz wyobrazić, żebyśmy mogli czuć się tak wolni, jak my przez kilka dni w lipcu.